313
Prz33mo — Lękowe stany
Artist: → Prz33mo
Prz33mo — Lękowe stany — lyrics
{REFREN}
Lękowe stany — dawno zgubiłem czas
Te noce wszystkie nieprzespane, stres uleczy mi grass
Jeśli nie poznałeś tej drugiej twarzy, nie wiem, czy znasz mnie
Wpadłem w agresję, chciałem zabić ten płacz, wiesz
Siedzę sam w pokoju, ale czuję niepokój
Na biurku kawa, a dosypałbym prochów
To wkońcu jebnie, to jebnie po zmroku
Nie pytaj mnie, co czuję, nie jestem gotów
{ZWROTKA}
Czuję coś, to coś nie do opisania (no powiedz co)
Mam trochę problemów, a to nie jest łatwa sprawa (nic tu nie jest łatwе)
Nawet muzyka nie jest łatwa
Alе kocham to od dziecka, to moja jebana tratwa
Ale kocham to od dziecka, to moja jebana tratwa
Mam trzynaście lat, mamo, mam trzynaście lat
Tyle jeszcze nie znam, a poznałem, co to prawda
A przede mną cały świat, a przede mną cały świat, je
Po co mi te pliki? Na chuj?
Ja nienawidziłem ludzi, ale wiesz, że to słuszne
Dziś piję kawę i kawę aż usnę
I palę tę trawę i trawę, by później zapomnieć
Jesteś gorąca jak ogień
Ja dawno zamarzłem i kamień, nie człowiek
A ciągle szukałem, gdzie jest ta odpowiedź
I się dowiedziałem tyle, że po prostu mam brnąć w to
Kawa z rana nie pomaga kurwa mać
Chodź, wyjebiemy szampana tak jak sanah i pójdziemy spać
Ludzie dalej w śmiech, to dramat, ile to jeszcze może trwać
To nie tak, to nie tak, to nie tak
Mam za dużo uczuć i niczego nie rozumiem
Boję się ciemności, chyba się zgubiłem w tłumie
Zajebany planner, ale pojebany Przemek
Rozrywam rany na ciele, nie wiem, co się dzieje
A ty zapinaj pasy, mała
Nie pozwolę Cię skrzywdzić, mała
Ja nie chcę się bać, ja nie chcę być sam, ciągle czuję strach
I jebać to, mała
{REFREN}
Lękowe stany — dawno zgubiłem czas
Te noce wszystkie nieprzespane, stres uleczy mi grass
Jeśli nie poznałeś tej drugiej twarzy, nie wiem, czy znasz mnie
Wpadłem w agresję, chciałem zabić ten płacz, wiesz
Siedzę sam w pokoju, ale czuję niepokój
Na biurku kawa, a dosypałbym prochów
To wkońcu jebnie, to jebnie po zmroku
Nie pytaj mnie, co czuję, nie jestem gotów
{OUTRO}
Zrobię wszystko, żebyś mnie zobaczył wszędzie
Wyjdę z tego stanu albo wszystko się rozjebie
Wyjdę z tego stanu, jeszcze tyle z tego będzie
Jeszcze będziesz na koncercie palił lola i popijał setkę
Ja się nie poddaję nigdy
Już zagoiłem rany, ale rozerwałem blizny
I znów zagoję rany i zostaną tylko blizny
Chociaż jestem taki słaby, gdzieś tam w środku dalej silny
Read completely
