Artist: → P3p3si3
Zwrota1
Winogrona lecą z nieba jak mój bańkroll
Dilerka się chowa tutaj przede mną
Każda morda teraz klei się ze mną
Narkotyki to przeżytek wciągaj grapoll.(grapes-)
Zwrota2
Cbś mnie śledzi ale chuj tu z nimi
Nie boję się bo mam ziomków z gdyni
Rozjebiemy ich jak będzie potrzeba
Spakuje do pieca i nie zrobie tutaj gleba!
Ref:
Winogron więcej niż sześć
Pizgam twą starą i mówię ci cześć
Stoje na rondzie i widze zielone
To znak już dla mnie że czas na grapesowe
Wbijam do twojego klubu
Wyciągam magiczny towar
Jestem tu dla nich jak sonar
Nawiguje nimi jak pierdolony monar
Tylko bardziеj jak narkoman
Zwrota 3
Stara sie pyta skąd mam ten hajs
Odpowiem jеj kiedy nadejdzie czas
Póki co winogron sprzedaje tą kiść
Jestem na haju muszę już iść
Zwijam manatki i kończe ten biznes
Jutro tu wrócę by znów zrobić biznes
Biznes to biznes dzieciaku to zrozum
Ja jestem potęgą ty jesteś kuriozum!
*2 ref:
Winogron więcej niż sześć
Pizgam twą starą i mówię ci cześć
Stoje na rondzie i widze zielone
To znak już dla mnie że czas na grapesowe
Wbijam do twojego klubu
Wyciągam magiczny towar
Jestem tu dla nich jak sonar
Nawiguje nimi jak pierdolony monar
Tylko bardziej jak narkoman
Zwrota4
Ja nie jedyna tutaj potęga
Ze mną tu jest cała pleneria
Nie bierzemy za to pieniędzy
Jedyne co biore to mieszko pierwszy
Nie wciągam tutaj byle koksu
Mówiłe wam już pale bez proszku
Winogron tu jest więcej niż miara
Sprzedaje wam to lece stąd naura